Archive for » 29 października, 2013«

Naszyjnik – koralik po koraliku

IMG_1581Ponieważ u Kingi sezon urodzinowy, więc był pomysł na bukiet z liści, a teraz naszyjnik.

Własnej roboty biżuteria to zabawa, ćwiczenie precyzji i cierpliwości, a na koniec jaka satysfakcja. Jest to również oryginalny, wspaniały prezent dla koleżanek. Dziewczyny bardzo się cieszą jak mają takie same coś. Ciekawe, że z czasem z tego wyrastamy.

Kinga dostała pudełko koralików. Jest prawdziwą dziewczyną, która uwielbia się stroić, więc takie pudełko to ogromny skarb. Tyle pomysłów, możliwości i tyle dziewczęcego zachwytu.

Nasz pomysł to naszyjnik z drobnych koralików z kwiatkami.

Materiały: koraliki, mulina, igła-cerówa dokładnie stępiona.

zdjęcie 1-3

zdjęcie 2-3

zdjęcie 3-2

 

Mulinę nawlekamy na igłę. Na końcu zawiązujemy supełek na koraliku lub czymkolwiek małym z dziurką- by koraliki nie uciekały.

 

Zaczynamy nawlekać po prostej.  Z tym Kinga świetnie radziła sobie sama, wybierała kolejność kolorów.

 

Kwiatek – tu musiałam jej nieco pomóc.

 

Nawlekamy płatek(1), środek, trzy płatki (2,3,4). 

 

Następnie przewlekamy nitkę ponownie przez 1 płatek i formujemy kółeczko z płatków.

 

Nawlekamy kolejne dwa płatki (5,6) i przewlekamy nitkę przez koralik-płatek 2.

 

Formujemy kwiatek dobrze naciągając nitkę, by później nie było zbędnych odstępów.

 

Następnie już nawlekamy po prostej, aż do kolejnego kwiatka.

 

I tak kilka razy, aż uzyskamy pożądaną długość, umożliwiającą przełożenie małej główki.