Pół roku minęło

Damian siedziTo już pól roczku jak jest z nami Damianek. Wiele się przez ten czas nauczył i dużo radości nam dostarczył.
Ostatnie miesiące to wiele zmian dla niego, wciąż uczy się czegoś nowego.

Przemieszczanie

Turla się już bardzo zwinnie i kręci jak wskazówki w zegarze. Pełza nietradycyjnie, leżąc na plecach porusza się nogami do przodu :). Haha, trzeba by opatentować tą technikę.

Poznawanie świata

W pełni sprawne rączki sięgają po wszystko co się da i… pakują to do buzi. Poznawanie przez smak i dotyk to jest coś. Szkoda tylko że ładne obrazki, kolorowe ulotki po zgnieceniu też trafiają do buzi. Nie podoba się to siostrze i rodzicom.
Telewizja małego fascynuje, próbuje wszelkich akrobacji, by zobaczyć co tam puszczają na szklanym ekranie.

Siedzenie

Bardzo by chciał już siedzieć, a nawet stać, ale jeszcze trochę trzeba mięśnie poćwiczyć. Ale już udaje mu się samodzielnie siedzieć, gdy jest podparty poduszkami. Gdy leż w pozycji półsiedzącej sam podnosi się i siada. Gdy nie ma podparcia kończy się to po chwili glebą, ale i tak mały nie odpuszcza.

Jedzenie

Damianek poznaje to coraz to nowe smaki. Jedzenie nowości mu się podoba, chociaż szybko traci cierpliwość i zaczyna pluć. Zajada już jabłuszka, marchewkę i banana. Do tego jeszcze kaszka ryżowa. Wprowadzamy nowości powoli, by nie było problemu jak z małą Kingą. Jak wyszła alergia to parę miesięcy nie chciała zejść.

You can follow any responses to this entry through the RSS 2.0 feed. You can leave a response, or trackback from your own site.